@nomadbynature heh, no niestety mój piesek jest już w takim sobie stanie i siedzenie z żoną na poczekalni i słuchanie tekstów postronnych osób w stylu:
„o widać, że jest już stary”
albo
„on ma 18,5 roku? Oh, to już swoje przeżył, pewnie wiele wspomnień co?”
wcale nie pomaga -.-
@arek Jestem wielkim fanem podejścia pt. "nie odzywaj się, jeśli nie masz nic do powiedzenia". Niestety bardzo często prowadzi to do sytuacji, w których wręcz ludzie oczekują, że się odezwę, bo przecież "czemu tak siedzisz i nic nie mówisz". A ja po prostu nie mam nic do powiedzenia xd @nomadbynature
@grymasTysiaclecia nom, jesteśmy w trudnej sytuacji, a ktoś sobie przychodzi wesoły ze szczeniakiem i przepraszam za słownictwo, ale pierdoli bez sensu.
@arek @nomadbynature Zawsze możesz pogadać z wetem, naświetlić mu nieco problem i poprosić o jakąś reakcję, zwrócenie uwagi tym bezrozumnym pleplom, albo nawet o powieszenie stosownej tabliczki informacyjnej pt.: "proszę zachować ciszę". Ogarnięty wet zareaguje adekwatnie, bo będzie wiedział co i jak.
@MartinBe good point! @nomadbynature
@arek @nomadbynature Nasz wet powiesił stosowną tabliczkę, po paru podobnych sytuacjach. Nie miał z tym żadnego problemu, a nawet dziękował za zgłoszenie tego. Zachowanie człowieków u weta ma spory wpływ nie tylko na same zwierzole, ale również na ich pańsiów. Czasami także niestety negatywny, jak widać z załączonego obrazka. Albo sam im otwarcie powiedz, że ich pleple daje opłakane efekty. Ja bym się nie czaił w ogóle. Krótka piłka i po sprawie.